Warszawskie Łazienki rozkwitają!

Na spacer po ulubionym ogrodzie Warszawiaków, czyli Łazienkach, skusił mnie rozkwitły niedawno Ogród Holenderski, który utworzono przed świeżo odrestaurowaną Starą Oranżerią. Pomysł założenia takiego ogrodu wyszedł od króla Holandii, który dwa lata temu wizytował naszą stolicę. Dyrekcja Łazienek ten pomysł szybko podchwyciła i już jesienią ubiegłego roku przystąpiono do sadzenia pierwszych roślin. I nikt chyba nie ma wątpliwości, że tymi roślinami były tulipany. Holendrzy przysłali około 40 tys. cebulek, które zostały posadzone według ich projektu. Tzn. układ tego ogrodu pozostał historyczny, z końca XVIII wieku, a holenderski architekt krajobrazu Niek Roozen zaprojektował nowe nasadzenia kwiatów i krzewów, ich kolorystykę i sezonową zmienność. A zatem najpierw będą tu rozkwitać tulipany - w tym roku są one w tonacji lila-róż, pośrodku bardziej intensywne, a po bokach bardziej rozbielone. Po tulipanach mają rozkwitać inne gatunki, m.in. dalie. Ogród przed Oranżerią wzbogacono także o kilka wielkich rododendronów i magnolii.
Odsłona tulipanowa tego ogrodu wygląda bardzo elegancko. Bardzo mi się podobają zestawienia kolorystyczne tulipanów. Nie są złożone z takich samych kwiatów, lecz z różnych odmian o różnych kolorach, ale nie ma w tym nawet cienia chaosu. Jestem bardzo ciekawa, co będzie po tulipanach i w jakiej kolorystyce...
Narcyzki o pełnych kwiatach

Przed Starą Oranżerią

Kompozycja tulipanowa rozbielona

Kompozycja pośrodku ma odcienie intensywniejsze

Tak wyglądają tulipany w masie...

Rabatka z magnolią

Można się też zapuścić w inne części Łazienek w poszukiwaniu tulipanów i innych roślin cebulkowych. Dla wytrwałych spacerowiczów jest tam wiele niespodzianek. Przed Białym Domkiem wokół fontanny posadzono piękne białe tulipany papuzie. Tuż przy Pałacu na Wodzie urządzono rabatkę, na której pierwsze skrzypce grają imponujących rozmiarów szachownice cesarskie. Nad jednym ze stawów złoci się łan żonkili. Warto też przejść się dalej w kierunku Nowej Oranżerii, której otoczenie niedawno zrewitalizowano i odtworzono Ogród Modernistyczny, gdzie też podziwiać można tulipany o wielkich kwiatach w kolorach łososiowym i białym. Na niektórych trawnikach tulipany posadzono też w luźnych, naturalistycznych kępach. Prześlicznie wyglądają takie tulipanowe łączki, a spacerowicze uwielbiają się w nich fotografować.
Miło patrzeć, jak warszawskie Łazienki rozkwitają.
Przed Białym Domkiem rosną białe tulipany

Łan żonkili nad stawem

Tulipany o pełnych kwiatach przypominają piwonie

Przed Pałacem na Wodzie też znalazło się miejsce dla tulipanów i różowych niezapominajek

A tu rabata "zapraszająca" przed głównym wejściem do parku

Po rewitalizacji tego zakątka Łazienek odsłonił się widok na piękny budynek Nowej Oranżerii. Na placyku stoi nowoczesna rzeźba autorstwa Adama Myjaka, która jest jednocześnie zegarem słonecznym

Ogród Modernistyczny, który niedawno otwarto w Łazienkach...

...a w nim znowu prześliczne tulipany

Imponujące szachownice wyrosły na rabatce w pobliżu Pałacu na Wodzie

Tulipanowe łączki są ulubionym planem zdjęciowym

Zastanawiam się nad taką łączką w moim ogrodzie, tylko jak pielęgnować trawnik, gdy kwiaty przekwitną...

1 maja w Łazienka kwitły już pierwsze bzy...

Komentarze

  1. Ale pięknie! Nie miałam okazji być w Łazienkach o tej porze roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jeszcze się w tym roku nie wybrałam na spacer po Łazienkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, to musisz się pospieszyć, bo tulipany przekwitną lada dzień.

      Usuń
  3. I znowu tulipany! :D Pięknie wyglądają te warszawskie Łazienki. Przy najbliższej okazji muszę je w końcu zobaczyć ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, Łazienki warto odwiedzić, jeśli się dawno w nich nie było. Bardzo się zmieniły na lepsze.

      Usuń
    2. Nie wiem czy się zmieniły, bo nigdy nie byłem. Ale raz widziałem z daleka, więc może jakieś doświadczenie mam :).

      Usuń
  4. Ależ wstyd. Nigdy nie byłam w warszawskich Łazienkach. Chyba muszę to nadrobić. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tam! Od razu wstyd! Jest tyle ładniejszych miejsc na świecie. Tylko że jakiś sentyment człowiek ma do tego miejsca...

      Usuń
  5. Teraz w Ogrodzie Modernistycznym kwitnie kolekcja bzów. tak ładnie są wyeksponowane, że miałam wrażenie, że wcześniej ich nie było...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wycięli te chaszcze, to bzy wyszły na pierwszy plan. A niektóre krzewy takie stare... Zabytkowe jak Łazienki.

      Usuń
  6. Jak miło popatrzeć..! I jak dobrze, że takie wyjątkowe miejsca zmieniają się, idą z duchem czasu (nie sadzono kiedyś tulipanów w takich połączeniach). A jednocześnie podkreśla to urodę zabytkowego założenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, właśnie! Łazienki wyglądają bardzo "trendy" z tymi tulipanami.

      Usuń
  7. O proszę! Idealnie się składa. Ja też spod Warszawy, chociaż z chęcią bym do niej wróciła, ale... dzięki Tobie będę mogła chociaż wirtualnie pozwiedzać parki i ogrody :D Gorąco pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie! Zapraszam. Choć muszę przyznać, że trochę zaniedbałam ostatnio bloga, a powodem jest moc prac w moim własnym ogrodzie. Na przykład, Łazienki mają już zupełnie inną, letnią odsłonę, a u mnie wciąż tulipany...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty