Artur Maj jest ogrodnikiem z pasji i wykształcenia.
Kilkanaście lat temu razem z żoną Małgorzatą założyli niewielką szkółkę
szczepionych iglaków. Przedtem próbowali innych biznesów, ale ogrodnictwo jakoś
najbardziej im w duszy grało. Prawie równocześnie z założeniem szkółki zaczęli
też urządzać przydomowy ogród w Rykach. Postanowili, że wyeksponują w nim
przede wszystkim te rośliny, które hodują w szkółce, by ewentualnie pokazywać
zainteresowanym klientom, jak można wykorzystać szczepione iglaki w ogrodzie.
To jest właśnie najstarsza część ogrodu Majów. Mnóstwo tu najróżniejszych
iglaków o rozmaitych dziwnych formach, ale są też inne rośliny, by nie było
nudno.
|
Najstarsza część ogrodu |
|
Anioł ludowy powitalny |
W centralnej części ogrodu zlokalizowany jest duży staw.
Jest on zasilany z podziemnego źródła, więc woda tu nigdy wysycha. Taflę stawu
ozdabiają lilie wodne. A za wodą posadzono swobodnie rosnące drzewa i krzewy.
Dzięki temu z altanki, umiejscowionej tuż nad stawem, rozciąga się niezwykle
malowniczy widok na kompozycję roślin przypominających park.
|
Altanka nad stawem |
|
Altanka w ogrodzie |
|
Owoce kaliny koralowej |
|
W stylu japońskim...? |
Ale największe wrażenie w tym ogrodzie zrobiła na mnie jego
najnowsza część, czyli przepiękna rabata, na której pierwsze skrzypce grają
trawy ozdobne. Szczerze mówiąc, pierwszy raz w życiu widziałam coś tak
pięknego! W pełni rozwinięte pióropusze miskantów chińskich lekko falowały na
wietrze. W październikowym słońcu połyskiwały delikatne, wysokie kłosy molini,
przypominające strzelające w górę fontanny. Rozplenice pyszniły się swoimi
puchatymi baziami, wyrastającymi z kęp wąskich, zielonych i zwiewnych liści. A
pośród tego królestwa gibkich traw posadzono hortensje drzewiaste o masywnych,
różowiejących kwiatach, które wyglądały w tym towarzystwie jak dostojne
matrony. Gdzie niegdzie dla rozbicia kolorystycznej monotonii przebijały się
też plamy ostrego różu, czerwieni i fiotetu – jesienne marcinki. Myślę, że
mogłabym patrzeć na tę rabatę aż do zachodu słońca...
|
Trawy ozdobne z hortensją |
|
Wspaniała rabata trawiasta |
|
Na pierwszym planie rozplenica z puchatymi baziami |
|
Zgrabna kępa miskanta |
|
Wysokie trawy mogą służyć za żywopłoty |
|
Czyż to nie piękne zestawienie? |
Ten przepięknie zaaranżowany fragment ogrodu to efekt
zainteresowania właściciela miskantami chińskimi. Od kilku lat pan Artur
interesuje się tą rośliną i kolekcjonuje jej odmiany. W tej chwili ma około 260
odmian miskanta i uważa, że jego kolekcja jest największa na świecie.
-
Miskanty to bardzo uniwersalne trawy ozdobne, wśród których
można znaleźć ogromne bogactwo odmian. Są miskanty miniaturowe i olbrzymie.
Niektóre bardzo wcześnie zakwitają – już w lipcu. Jesienią przybierają
niesamowite kolory. Są mało kłopotliwe w pielęgnacji. Szybko rosną, tworząc
piękne, zwarte kępy, które z każdym rokiem powiększają swoją objętość. Nadają
się zarówno do donic, jak i na gęste żywopłoty... – Artur Maj zachwala zalety
miskantów z prawdziwym entuzjazmem. I to wszystko można zobaczyć na własne oczy
w jego ogrodzie.
|
Ten rozrósł się w imponującą kępę! |
|
Delikatne frędzelki kwiatostanów miskanta |
|
Rabata z różnymi odmianami |
Ulubione odmiany pana Artura Maja to:
‘Memory’ – bardzo wysoki z białym kwiatostanem
‘Verneigunk’ – obficie i bardzo wcześnie kwitnie. Ma piękne,
jasne kwiaty, które wyglądają pod słońce jak kryształki. Nie jest zbyt wysoki.
‘Ballerina’ – wcześnie kwitnie i przebarwia się pięknie na
żółto-czerwone kolory jesienią
‘Nishidake Goteborg’ – kępa ma kształt kielichowaty, a
kwiaty złote. Wcześnie się przebarwia na kolor żółto-pomarańczowy.
‘Giganteus Meidl’ – wysoki, z fioletowymi pędami, które
ładnie kontrastują z ciemnozielonymi liśćmi. Ma bardzo duże kwiatostany.
Warto odwiedzić ogród „Daglezja” w Rykach na Lubelszczyźnie, który
właściciele - państwo Małgorzata i Artur Maj - udostępniają do zwiedzania. Dla
miłośników roślin i ogrodnictwa będzie to na pewno duże przeżycie.
http://www.daglezjaryki.pl/
|
Ta zwiewna trawa w tle to molinia |
|
Miskantowa ścieżka |
|
Marcinki dodawały żywych kolorów |
Faktycznie piękna ta trawiasta rabata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 200%!!!!!!!
UsuńSłyszałam o tej szkółce i ogrodzie, ale nie wiedziałam, że jest tam tak pięknie. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńPolecam wizytę. Gospodarze są bardzo sympatyczni. Trzeba się tylko umówić. Trawy najpiękniejsze są mniej więcej od połowy sierpnia. Wtedy najlepiej tam pojechać. To najładniejszy ogród traw ozdobnych w Polsce. Przynajmniej, moim zdaniem. Pozdrawiam.
UsuńJa także miałam przyjemność zwiedzenia tego ogrodu, byłam zachwycona. Gospodarze gościnni i serdeczni, a ogród pełen niespodzianek.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCoś podobnego u siebie bym chciała zastosować a mianowicie trawy ozdobne https://florexpol.eu/trawy-ozdobne/7221-trawa-pampasowa-rozowa.html . Zauważyłam, że ostatnio bardzo modne się stały i się nie dziwię, bo naprawdę pięknie się prezentują
OdpowiedzUsuń