Ogród Pokornego Zarządcy. Kraina lotosów w Suzhou

W stosunku do innych ogrodów w Suzhou Ogród Pokornego Zarządcy jest ogromny. Właściwie bardziej przypomina park niż prywatny ogród. Na początku XVI wieku 5- hektarową działkę nabył inspektor cesarski i zaczął urządzać na niej ogród. Podobno mawiał on często: „Kiedy zajmuję się moim ogrodem i sprzedaję zbierane w nim warzywa, czuję się jak człowiek pokorny”. Jednak budowa tak wystawnego i dużego ogrodu pochłonęła ogromne pieniądze. Inspektor naraził się więc na podejrzenia, że nie zarobił na urządzenie go ze skromnej pensji urzędniczej i wspomnianej już sprzedaży warzyw. W końcu ogród przyczynił się do katastrofy urzędnika, który – oskarżony o malwersacje finansowe – został uwięziony przez cesarza na resztę życia. Potem ogród przechodził często z rąk do rąk, ale jego nazwa upamiętnia tego pierwszego, nieszczęsnego właściciela. Można powiedzieć, że nieszczęśnik miał tyle dobrego z tego ogrodu, że zapisał się trwale w historii.

Ogród rozciąga się nad brzegami ogromnego stawu, przypominającego naturalny zbiornik wodny. Powierzchnia stawu zajmuje mniej więcej ¾ powierzchni całego ogrodu. Nigdy do tej pory nie widziałam tylu lotosów w jednym miejscu, ile w Ogrodzie Pokornego Zarządcy! W niektórych miejscach tafla wodna pokryta była całkowicie kobiercami lotosów. Podobno kwiaty lotosu mają wielkie symboliczne znaczenie w religii buddyjskiej, ponieważ wyrastają z mułu na dnie, który symbolizuje świat materialny, potem wydostają się na powierzchnię wody, by rozkwitnąć w słońcu, czyli w świecie duchowym. I dlatego lotos jest symbolem poszukiwania prawdy i duchowej czystości.

Ten ogród robi wrażenie bardzo zielonego i bujnego. W roślinność pięknie wkomponowane są elementy architektury – mostki, korytarze, pasaże, większe i mniejsze pawilony oraz altany. Wszystkie te obiekty są dobrze opisane po angielsku, a czasem opatrzone w różne inskrypcje, np. cytaty z klasycznych poematów. Szczery zachwyt budzą nazwy niektórych budowli, np. Pawilon Wsłuchiwania się W Krople Deszczu, Altana Zapachów Dochodzących z Oddali albo Most Fruwającego Łuku Tęczy. Trzeba być nie lada poetą, by coś takiego wymyślić.

Ten ogród warto zwiedzać powoli, rezerwując sobie na niego więcej czasu (co najmniej pół dnia). Chodzi nie tylko o rozmiary tego obiektu, ale również o to, że warto tu i tam przysiąść w zacisznej altance, zastanowić się nad przeczytaną w niej poetycką inskrypcją, zachwycić się widokiem...

Chińczycy uważają ten ogród za jeden z czterech najpiękniejszych w swoim kraju. Trzy pozostałe to:

-          ogród przy Letnim Pałacu w Pekinie

-          ogród przy Letnim Pałacu Chengde (na północ od Pekinu)

-          Ogród Trwający (Liu Yuan) w Suzhou

Pawilon Zapachu Lotosów

W stawie rosną niewiarygodne ilości lotosów

Spacerkiem od altanki do altanki...

Pagoda na sztucznie usypanym wzgórzu

Przez księżycową bramę...

W Pawilonie Wsłuchiwania się w Krople Deszczu

Właściwie wszystkie ogrodowe budowle znajdują się nad stawem

Most Fruwającej Tęczy. Podobno jedyny zadaszony most w Suzhou

Zygzakowaty mostek gwarantuje szczęście i dobrobyt

Malowniczy widok na mostek nad strumieniem

Ogród jest odwiedzany przez tłumy Chińczyków